Ustka, Słupsk.

Po mojej długiej nieobecności tutaj, w końcu mogę coś napisać. Wróciłem właśnie z nad morza. Byłem cały tydzień w odwiedzinach u fami...

Po mojej długiej nieobecności tutaj, w końcu mogę coś napisać.

Wróciłem właśnie z nad morza.
Byłem cały tydzień w odwiedzinach u familii w Słupsku, ale spędzałem też czas w Ustce. 
Nareszcie wakacje i tyczący się nich klimat. Pogoda nie dopisywała w szczególności, ale mimo to, nie popsuła mi planów (oprócz jednego dnia, gdzie spotkałem się ze znajomymi i zaczęło tak lać, że musieliśmy pójść do domu). Kręgle, kino, zakupy, spacery po plaży i inne takie, zaliczone. 

Zarzucam teraz trochę zdjęć. 
















You Might Also Like

4 komentarze

  1. taak, wakacje wkoncu dotarly! te upragnione dni wolnosci, szkoda ze pogoda nie jest taka jak byc powinna.
    zjdatka wyszly fajnie, szczegolnie ten deserek! mmm

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie chciałabym cię poznać bo od twoje zdjęcia są naładowane niesamowitą osobowością. Na pewno będę tu często zaglądać ;)
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie to ma dobrze, też muszę się w końcu wybrać nad morze! :D

    OdpowiedzUsuń