Emigracja

Jest godzina 5:32 - zastanawiam się, co ja jeszcze robię o tej porze. Powinienem dawno spać...

Chciałem napisać wpis, ale nie wiem w sumie o czym miałby on być. Czuję po prostu ogarniający mnie bezsens. Może to z przemęczenia?

Czasami nasze życie nie układa się tak jak byśmy naprawdę tego chcieli. Przez wiele sytuacji, które nas spotykają, stajemy przed ciężkimi wyborami. Z perspektywy czasu możemy je później ocenić, czy były one znaczące, czy wniosły jakieś większe zmiany w nasze życie, czy może nie pozostawiły po sobie żadnego śladu. Ale co wtedy, gdy trzeba nagle wyjechać z kraju, zostawić całe otoczenie, dotychczasowe życie, trzeba z dnia na dzień dorosnąć...?

Co wtedy czuje taka osoba? ...

Chyba nie muszę odpowiadać.

To przykre, że nasz kraj zmusza nas nierzadko do emigracji. Nie powinno tak być, ale szczęścia trzeba szukać. Nie przychodzi ono samo. Czasem trzeba wyjechać...nawet te tysiące kilometrów.

Tymczasem wrzucam Wam film na Waszą prośbę "Próba cynamonu"