Fotografia
Inne
Moje
Z życia wzięte
Poranek z Minefreedom
17:59
Dziś wpis pt " Poranek z Minefreedom " .
Będzie to jeden z tych wpisów, które są po to, by po prostu być, by nacieszyć oko, zająć czas, być przyjemnym w oglądaniu. Mało ambitny, taki wyrywek z codzienności. Zupełna normalność XXI wieku. Czasach hedonistów, czasach gdzie liczy się ilość, nie jakość i czasach, gdzie najważniejsza jest produktywność i pieniądze, a nie człowiek. Kwestia, czy uważam, to za słuszne, czy też nie, chyba jest oczywista...
Wpis taki, a nie inny, bo czasem po prostu tak musi być, żeby nie było zbyt poważnie i patetycznie. Dlaczego powstał i dlaczego straciłem na niego czas? Przyczyna jest prosta. Przekorność i zła strona mnie, która zawsze wymyśla inne rzeczy do zrobienia, niż to co robić powinienem...
Od początku...
Pytaliście mnie, czemu nie poszedłem do szkoły, odpowiadam - MIAŁEM uczyć się na egzamin z prawa jazdy, który mam już niedługo (nie zdradzę Wam terminu) . Rzeczywistość wyglądała tak, że poświęciłem temu wpisowi więcej czasu niż testom, ale niech będzie... dokończę to i lecę się dalej uczyć, bo o dziwo, zacząłem.
Nie rozumiem tego, dlaczego mając iść do szkoły ledwo wstaję, na lekcjach zasypiam, a dziś zrobiłem sobie "wolne" i obudziłem się o 8.00 pełen życia, wypoczęty i wyspany. Paradoks. Jak wszystko inne. Jak to, że się rodzimy, edukujemy, pracujemy, zakładamy rodziny i umieramy. Jak to, że jest słońce, a za chwilę pada deszcz. Jak to, że jest dzień, a za chwilę noc. Tak, czy owak, wstałem PRAWĄ NOGĄ i poszedłem do kuchni, bo przecież jakby inaczej można było zacząć dzień, jak nie od kawy i posiłku.
Będąc wypoczęty wydaję mi się, że jestem kreatywny, dlatego o to bardzo ambitny
film pt. " Czas na kawę".
A co do filmu... Odpalając komputer (żeby oczywiście rozwiązywać testy na prawo jazdy) znalazłem program do robienia filmów! Dziwne, że laptopa kupiłem 4 miesięcy temu i nagle dzisiaj, kiedy to miałem się uczyć, moją uwagę przykuła jakaś ikonka, której nigdy wcześniej nie zauważyłem... nieważne.
Walcząc 3 godziny z programem, z konwertowaniem plików, przenoszeniem, formatowaniem, kombinowaniem - udało się i opanowałem tą bestię! Stwierdziłem, że jest to naprawdę fajne, dlatego myślę, że częściej będę robił tego typu filmy, jako zapowiedzi postów.
Ostatnimi czasy mam fazę na jajecznicę z pomidorami, nie wiem czemu, ale jem to na okrągło.
Dziś również. Polecam.
Do tego kawa z mojego ulubionego kubka, kanapy i śniadanie pełen wypas.
Zjadłem i odpaliłem to pieruństwo...
Koniec tego jakże ambitnego postu pt. "Poranek z Minefreedom".
ps. nie mam lustra przy łóżku, moja kreatywność w chwilach, kiedy mam coś do zrobienia jest nieograniczona ;)
4 komentarze
Robisz świetne zdjęcia, naprawdę : ) / Oliwia.
OdpowiedzUsuńTeż tak mam że jak muszę iść do szkoły do wogle nie chce mi się wstać ,a jak nie muszę iść do szkoły to wstaje o 7 i jestem pełna życia i wcale nie chce.mi się spać;)
OdpowiedzUsuńDobry wpis podoba mi sie ;)
OdpowiedzUsuńI to jest magia biało-czarnych fotografii... Uroczo ! :)
OdpowiedzUsuń