Kolejka skladajaca sie z dwoch torow

Kolejne dni nauczyły mnie kolejnych rzeczy, które zamierzam wnieść do swojego życia. Nie jest teraz kolorowo i nie zawsze było, ale życie nie składa się z samych dobrych chwil. Życie nawet nie jest parabolą, nie jest się "raz na wozie, raz pod wozem", ale jedzie się kolejką składającą się z dwóch torów. Jeden tor to rzeczy w naszym życiu, które sprawiają nam radość, pozwalają być szczęśliwym, to na przykład nasi przyjaciele, którzy są z nami, zdrowie, rodzina, praca, odpoczynek, hobby, pieniądze, natomiast drugi tor, to wszystkie złe rzeczy które nas spotykają, wszystkie choroby, kłótnie czy niepowodzenia. Zastanówcie się jakie byłoby życie gdyby składało się tylko z tej pierwszej kolejki, bylibyśmy naiwnymi głupcami, nie znającymi się na życiu, nie mającymi nic ciekawego do opowiedzenia.

A czasami przez nasze słabości patrzymy tylko przez pryzmat tej drugiej drogi, którą jedziemy. Dlaczego nie potrafimy ich czasami zaakceptować? To one nas wyróżniają, to również dzięki nim jesteśmy wyjątkowi. Powinno zmieniać się to co ciągnie nas w dół, co sprawia, że stajemy się gorszymi ludźmi, ale inne wady, które mamy powinniśmy czasem zaakceptować.

Przede mną kolejne wyzwania, sprawy do pozałatwiania.

Wiem, że moje życie zależy tylko ode mnie i od tego co zrobię.

W najbliższym czasie muszę dalej działać na najwyższych obrotach, ale dam radę.

Dzisiaj trochę zdjęć z okolicy, w której mieszkam.