Enej. Wywiad.

Wczorajsza impreza.  Koncert Enej - BEST koncert jak dotychczas. Udało mi się przeprowadzić z nimi wywiad , a dokładnie z Kubą Czaplewi...

Wczorajsza impreza. 
Koncert Enej - BEST koncert jak dotychczas.
Udało mi się przeprowadzić z nimi wywiad, a dokładnie z Kubą Czaplewiczem.
Zapraszam do czytania.

1. - Skąd wziął się pomysł na nazwę Waszego zespołu i co on oznacza ?

- Nasza nazwa wzięła się od „Eneidy”, tekstu podobnego do epopei Homera, w której występował bohater, który podróżował i tak jak on – my podróżujemy po muzycznej ścieżce.

2. - Jak myślicie, co było przyczyną, że akurat Wy wygraliście program Must Be The Music i jak zmieniło się Wasze życie po tym programie ?

- Idąc do programu Must Be The Music mieliśmy już za sobą wydane dwa krążki i to nie było tak, że byliśmy stworzeni akurat przed tym programem. Graliśmy już od dawna i to przyczyniło się do naszej wygranej, ponieważ ludzie, którzy słuchali nas już przed tym programem po prostu na nas głosowali i to wszystko dzięki nim. A jak się zmieniło nasze życie? No na pewno gramy naszą muzykę na większą skalę, w zeszłe wakację udało nam się zagrać aż 100 koncertów.

3. - Czym jest dla Was granie, koncertowanie, nagrywanie kawałków i co najbardziej w tym lubicie ?

- Zawsze powtarzaliśmy, że jest to dla nas ogromna przyjemność i styl życia. Traktujemy to też jak pracę, z tym , że wiadomo, nie jest tak, że musimy wcześnie rano na określoną godzinę gdzieś iść. Teraz robimy nowy materiał, spotykamy się na próbach i gramy. Robimy to dla siebie, ale także dla innych ludzi.

4.-  Skąd czerpiecie inspirację do swojej muzyki i tekstów ?

- Folklor ukraiński-bałkański z elementami zachodniego folkloru np. hiszpańskiego, a także z kultury. Inspirujemy się też wbrew pozorom innymi zespołami, np. nasz basista jest teraz na etapie Muse. A inspirację do tekstów głównie z życia. 

5. - Czy jesteście rozpoznawalni na ulicy w „normalnym życiu” ?

- Wiadomo, przy zespole siedmioosobowym ludzie nie skupiają się tak bardzo na nas wszystkich. Największą popularnością z pewnością cieszy się nasz wokalista. Ale ostatnio np. była taka sytuacja, że spacerowaliśmy we trójkę w Olsztynie i jechał taki pan na rowerze i zawołał do nas : „Panowie z piosenką na ustach !” :) . Oczywiście wszystkie takie sytuację są bardzo miłe.

-Dzięki w takim razie za rozmowę. Dobrego koncertu i powodzenia !
-Również dziękuje. 










You Might Also Like

2 komentarze

  1. Dobrze że są zadowoleni z życia, bo to jest bardzo ważne. Nie wielu ludzi ma możliwość realizowania swoich marzeń ;)

    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No akurat oni mają fajnie - muszę przyznać. :d

      Usuń