Traktat natury z umyslem

Bo w naturze jest i spokój. Każda minuta koncertu ciszy, gdzie w oddali słychać śpiew ptaków, uderzenia dzięcioła, skrzypiące od lekkieg...


Bo w naturze jest i spokój. Każda minuta koncertu ciszy, gdzie w oddali słychać śpiew ptaków, uderzenia dzięcioła, skrzypiące od lekkiego wiatru drzewo, szum wody wzbudza we mnie zachwyt. Gdy jest teraz wieczór chce na nowo wrócić tam i sam na sam z myślami posiedzieć w tej ciszy...


Dźwięk samotnych liści jest dla mnie osobistym doznaniem, tak bliskim w tej chwili...


I Ty potoku mówisz swym głosem do tej tęsknoty. Trochę ją uspokajasz...



Słońce, daj mi sił. Napełnij ten wyładowany akumulator i pozwól mi działać.


Ziemio pomóż mi znów po Tobie chodzić pewnym krokiem.


Tak... to już pewnie ostatnie nasze spotkania... będąc na dalekiej obczyźnie wspomnieniami będę do Ciebie powracać... Tyle czasu w dzieciństwie spędziłem kąpiąc się w Twoich wodach...





I wiem, że chodź teraz jesteś tak blisko, nie potrafię Cię docenić, ale będąc tam cholernie będzie mi Ciebie brakować... jak wszystkiego... Człowiek na obczyźnie musi porzucić wszystko co dotychczas było jego codziennością. Nie doceniamy małych rzeczy, ja też nie... Nie doceniałem każdego spaceru Twoimi ścieżkami, nie doceniałem każdego krzyku, który niosłeś wraz z echem nawet dzisiaj, kiedy się zgubiłem szukając najlepszych ujęć fotograficznych... Dopiero będąc tysiące kilometrów od naszego wcześniejszego świata wszystko powraca do nas we wspomnieniach. Uderza i bombarduje. Czy warto o tym myśleć? Wspomnienia trzeba zachować, ale czy można z nimi żyć na co dzień, kiedy napawają nas one ogromną tęsknotą? Można z nimi żyć... ale trzeba się tego nauczyć. Trzeba być jak zawsze silnym. Trzeba wykorzystać nową sytuację i zbudować swój świat na nowo. 


To Ty tworzysz swoje własne światy.


Każde budowanie nowego świata wiąże się z ogromnym bólem. Ale dzięki naszej mądrości, którą zdobywamy każdego dnia, dzięki doświadczeniom możemy zbudować jeszcze lepszy świat niż wcześniej.
I również my, zbudujemy go niedługo na nowo...


I Ty liściu, chodź nie będziesz nigdy tym samym, możesz być gorszym od tego, który znajdę w nowym lesie...
Jesteś mym liściem dzieciństwa i okolicą rodzinną, ale już niedługo będę musiał nauczyć się żyć daleko od Ciebie.



Stoję nad wodą i patrze w przyszłość. Podnosząc się po upadku walczę dalej i widzę w niej lepsze życie...
bo zależy ono tylko ode mnie...

You Might Also Like

6 komentarze

  1. Ty w tych wszystkich postach jesteś taki prawdziwy i tak mocno docierasz do ludzi c; Na co dzień nie używam takich określ no, ale nie wiem co innego mogłaby napisać: szacuneczek Eryk <3 A no i piękne zdjęcia ^w^

    Kala

    Kala

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zdjęcia, mogę pożyczyć przedostatnie? C;

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wpis, naprawdę :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. zajebiste zdjęcia :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi sie zreszta jak wszystkie twoje wpisy pozdrawiam ;) ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę te wpisy nie zrozumiałe. Bardzo fajne zdjęcia =) szacun ziomuś =)

    OdpowiedzUsuń