Codzienne dni

Ostatnie dni są dla mnie mega ciężkie, nużące i trochę monotonne. Więc dziś wpis pt : "Codzienne dni", w których pokaże prze...


Ostatnie dni są dla mnie mega ciężkie, nużące i trochę monotonne.
Więc dziś wpis pt : "Codzienne dni", w których pokaże przebieg moich ostatnich dni udokumentowanych głównie telefonem.
Zapraszam na wpis z serii : "Z życia wzięte"

W dalszym ciągu robię prawo jazdy, więc wstaje rano o 5:00, bo o 6:30 zaczynam jazdy. 
Wyobraźcie sobie moje samopoczucie, kiedy idę sam ciemnymi, pustymi ulicami, niewyspany i wiem, że większość jeszcze ludzi przewraca się na drugi bok ;)


O 8:00 jestem już w Poznaniu i jeżdżę samochodem. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne, myślałem, że będzie gorzej, ale idzie mi całkiem dobrze, co mam nadzieję, przełoży się na wynik egzaminu, który już niebawem ;)

Idę na pociąg do domu.



Ostatnio po powrocie do domu czekała na mnie miła niespodzianka od firmy Mustasz ;)

 Wbijam na moje blogi, gdzie pracuję nad nowymi postami.


I chilluje przy dobrej muzie i kawie.

Na sam wieczór książki and nauka...

I tak właśnie klasa maturalna pozdrawia ;)


You Might Also Like

7 komentarze

  1. Powodzenia i z maturą i z prawkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie nudzą Cie właśnie czasem takie dni, nie dopada Cie rutyna? ; )
    W każdym razie powodzenia życzę na maturze i przy zdawaniu prawka : )
    Jestem nową czytelniczką, megaa się cieszę, że odkryłam Twojego bloga i ask'a. Fajnie wiedziec, że na świecie istnieją jeszcze ogarnięci i zarazem zwariowani, oczywiście w tym dobrym stopniu, ludzie. : )

    OdpowiedzUsuń
  3. To musi być bardzo dołujące...ale jeszcze trochę i zdasz prawko przynajmniej taki plus, ja w czerwcu zamierzam iść na kursy, życz mi powodzenia!
    Zajrzyj do mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. wybierasz się w tym roku na Lednicę ? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no proszę, witam w klubie maturzystów :]
    wiem, co to za ból. też właśnie na to wszystko robię prawko. chodzę do szkoły (dojeżdżam 47km co dzień), wracam, piszę i publikuję. Wysyłam wiersze na konkursy. I tak w kółko.
    Ale z drugiej strony cieszę się, że jest tak jak jest :] zawsze może być gorzej, prawda? A nie wyobrażam sobie nic nie robić poza nauką. Uwielbiam, kiedy jest mnie wszędzie pełno!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo wcześnie masz te jazdy..

    OdpowiedzUsuń